Na czym polega piłka nożna?

W tym artykule chciałbym pokazać sposób w jaki postrzegam piłkę nożną i dlaczego kiedy oglądamy ekstraklasę i zdecydujemy się przełączyć kanał gdzie aktualnie trwa mecz Premier League, La Liga czy Bundesligi to wydaję nam się jakby to był zupełnie inny świat.

Mózg jak komputer..

Spróbujmy wyobrazić sobie zawodnika grającego w Realu Madryt, który nazywa się Luka Modrić. Filigranowy pomocnik, który zachwyca swoją grą cały świat. Cechuje go bardzo dobra technika i decyzyjność, praktycznie nie zdarza mu się tracić piłki, pomimo iż gra w środku pola, miejscu gdzie jest największe zagęszczenie i największa odpowiedzialność w rozgrywaniu. Chorwat zanim przyjmie piłkę obejrzy się dookoła siebie i zbierze informacje gdzie znajduje się w danym momencie (jakiej strefie), gdzie jest piłka, gdzie są jego koledzy z drużyny, komu ewentualnie może ją oddać. Modrić przewiduje co może się wydarzyć w dalszej części gry.  Biorąc pod uwagę sytuację kiedy gracz ten ma piłkę przy nodze i dużą ilość czynników, które w każdej chwili mogą się zmienić, widać że jego mózg działa jak super komputer. W niewiarygodnym tempie zbiera informacje, natychmiast je przetwarzając i na podstawie obserwacji podejmuje decyzje.

Weźmy teraz pod lupę innego zawodnika, który przez wiele lat utrzymuje się na topowym poziomie, w tym wypadku mowa o Sergio Ramosie, zawodniku Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. Piłkarz ten nie będąc w posiadaniu piłki przez większość czasu obserwuje co się dzieje wokół  niego dzieje i na bazie tych informacji koryguje swoje ustawienie żeby w pewnym momencie odpowiednio zareagować i np. przerwać akcję.

Gdy oglądam mecz to gołym okiem widzę, że podstawową czynnością, którą wykonują zawodnicy jest obserwacja, patrzą co dzieje się na boisku. W liczbach wygląda to następująco, mecz piłki nożnej trwa 90 minut z czego 60 minut to czas realnej gry. Jeśli liczbę minut podzielimy przez 22 zawodników którzy biegają po murawie to wyjdzie nam, że przeciętnie zawodnik ma piłkę przy nodze przez mniej niż 3 min. Oznacza to, że przez pozostały czas tzn. 57 min.  zadaniem zawodnika jest ustawianie się w zależności od sytuacji na boisku. Patrząc na w/w liczby zadajmy sobie pytanie jaka forma treningowa optymalnie kształtuje najważniejszą umiejętność jaką jest zbieranie informacji, ustawianie się i podjęcie odpowiedniej decyzji ? Na zdrowy rozum wychodzi że jedyną formą, która spełnia wszystkie w/w wymogi to gra. Dla mnie fakt ten jest oczywisty, jednak w Polsce to podejście często budzi zdumienie. 

Gdy byłem na stażu w klubie Academica Coimbra to zawodnicy jednego z roczników podczas jednostki treningowej grali w piłkę praktycznie przez cały czas. W końcowej fazie zajęć mieli trochę dośrodkowań, ale generalnie trening skoncentrowany był na grze.

 W jednym z angielskich klubów (Brentford FC) treningi trwają 2,5h z czego 2h to tylko gra. W Hiszpanii nie jest inaczej, dziadek, a potem różne formy gier. W Niemczech miałem okazje przez pół roku 3 razy w tygodniu brać udział w treningach jako zawodnik, gdzie właściwie tylko graliśmy w piłkę. Po powrocie do polski spotkałem inny świat, który znają w sumie wszyscy zawodnicy trenowani w naszym kraju. Trening statyczny, stanie na pachołkach, bieganie interwałów, siłownia, i 15 min gry na koniec treningu.

Przygotowanie motoryczne nie jest celem samym w sobie…!

Jeżeli chodzi o samo podejście do motoryki i mój stosunek do pracy nad nią, posłużę się słowami Paco Seurullo trenera przygotowania motorycznego z FC Barcelony za czasów min Pepa Guardioli: 

„To co musimy teraz zrobić to… pozostanie w faktach. Jeżeli zawodnicy biegają w jednym tempie dookoła boiska, ty jako trener niszczysz ich szybkie włókna mięśniowe, przez co stają się wolniejsi. Zatem pierwszym faktem jest mała dynamika zawodników. Po drugie, jeżeli każesz zawodnikom wbiegać jak najszybciej pod górkę, przyzwyczajasz ich do sprintu o niskiej częstotliwości pracy mięśni. W związku z czym układ nerwowy wysyła sygnał do mięśni wolniej, z powodu wolniejszego uskoku częstotliwości podczas biegu pod górę. Trzecim faktem jest to, że piłka nożna to interwał! Musisz wykonać piłkarską akcję jak najszybciej i najlepiej jakościowo, potem jesteś na bezdechu. 

Musisz zacząć kolejną akcję, zmęczenie się powiększa, ale musisz odzyskać oddech, by zrobić kolejną akcję. Akcja – regeneracja – kolejna akcja utrzymując przy tym jakość. Więc przygotowanie motoryczne w piłce nożnej polega na szybszym odpoczywaniu pomiędzy akcjami, bez stracenia na jakości tych akcji. Trenując wbieganie pod górkę poprawisz się…. w wbieganiu pod górkę, nie w futbolu. Trenerzy, którzy nie rozumieją w sposób piłkarski motoryki często ratując swoją niekompetencję zatrudniają specjalistów spoza świata piłki nożnej, (naukowców, trenerów przygotowania fizycznego z innych dyscyplin, którzy najczęściej nie rozumieją specyfiki piłki nożnej), by dalej nie trenować piłki nożnej… Błędne koło. Przez co powstaje wiele bzdurnych ćwiczeń bez kontekstu taktycznego… 

To nie trening ciała zrobi z ciebie piłkarza, on ewentualnie może pomóc”. TRENING PIŁKARSKI POPRAWIA PIŁKARZY.

Jose Mourinho wraz z swoim asystentem Rui Farią wykazują głębokie rozumienie naszej dyscypliny. Wiedzą jak ważna jest periodyzacja oparta na modelu gry – planie na następny mecz. Zdają sobie sprawę, jak ważna jest periodyzacja obciążeń treningowych w oparciu o futbol. Oni rozwijają motorykę jako integralną część piłki nożnej. Nie robią wyizolowanych ćwiczeń techniki czy motoryki… ponieważ one nie rozwijają zespołu. Ich drużyny rozwijają się technicznie i motorycznie w oparciu o plan działania na boisku. Jest to coś, co występuje najczęściej w trakcie gry, bo to ma wpływ na zespół. Dzięki temu przez dużą część sezonu, ci trenerzy mogli grać swoimi najlepszymi piłkarzami. Te dwa powody pokazują dlaczego tak dobrze się w tych drużynach działo. Dobre przygotowanie motoryczne jest konsekwencją treningu piłkarskiego! Nie celem!

Podsumowanie

Biorąc pod uwagę fakt, że ruch zawodnika na boisku podczas meczu jest acykliczny, czyli w różnych kierunkach, najczęściej nieregularny jeśli chodzi o tempo. Przygotowanie motoryczne polega na odpoczywaniu podczas gry, żeby być przygotowanym do następnej akcji. Uważam, że styl prowadzenia treningów w Polsce, czyli bieganie od pachołka do pachołka i machanie sztangami nie usprawni piłkarza. Ucieka się od tego co najważniejsze czyli po prostu grania w piłkę. Na koniec przytoczę wielu ludziom na pewno znany ale jakże trafny cytat Jose Mourinho :

”Wielki pianista nie biega dookoła fortepianu ani nie robi pompek na czubkach palców, gra na instrumencie, gra przez całe życie, w ten sposób staje się wielki. Najlepszym sposobem żeby zostać wielkim piłkarzem jest po prostu gra w piłkę”.

Trener Karol Kowalski.